Ciotka powiedziała, że nie mogę zostać w domku nad jeziorem, więc poczekałem i wpisałem swoje nazwisko do aktu własności.

Opublikowano 11/24/2025
Reklama

Brad sprawdza pieczątki na schodach sądu

Brad sprawdza pieczęcie na schodach Brad wysłał wiadomość, że czeka na zewnątrz i znalazłem go na schodach sądu pod trzepoczącą flagą. Z precyzją rozwinął folio, ostrożnie przekartkował pieczęcie i dopasował daty do naszej listy. Jednym skinieniem głowy poprosił, abym zachował oryginały w nienaruszonym stanie do czasu ich zeskanowania. Gdy jakaś grupa przeszła obok, odsunęliśmy się na bok i postanowiliśmy spotkać się ponownie po lunchu. Gestem wskazał kawiarnię po drugiej stronie ulicy i wspomniał, że zadzwoni za godzinę.

Brad Reviews Stamps on Courthouse Steps

Brad recenzuje znaczki na schodach budynku sądu

Reklama

Nieoczekiwane odkrycie aktu przeniesienia własności na wypadek śmierci

Szokujące odkrycie, którego nigdy się nie spodziewałem Po ponownym wejściu urzędniczka wspomniała o ostatnim przedmiocie, który był zgodny z naszymi aktami i pojawił się w wąskim rękawie. Ostrożnie ujawniła akt przeniesienia na wypadek śmierci potwierdzony przez dziadka, z pieczęcią notariusza, w którym brakowało tylko znaku rejestracji. W miejscu przeznaczonym dla odbiorcy widniało całe moje imię, a nie Debory. Moje palce spoczęły na blacie, gdy przetwarzała wniosek i przygotowywała poświadczone duplikaty. Gdy skończyła, uporządkowałem dokumenty w folio i potwierdziłem odbiór podpisem.

Unexpected Discovery of the Transfer-on-Death Deed

Nieoczekiwane odkrycie aktu przeniesienia własności na wypadek śmierci

Reklama