Mitch wkracza i ustala granice
Mitch stawia czoła chaosowi z mocnym postanowieniem Mitch wycofał się z podwórka na werandę, podnosząc rękę, by podzielić naszą przestrzeń. Wcześniej odwiedził mnie, notując szczegóły i umawiając się na kolejne spotkanie. Nalegał, abyśmy utrzymali naszą separację, mówili cicho i pozostawili nietknięte to, co nie było nasze. Deborah ogłosiła zamiar skonsultowania się z radcą prawnym, kierując się w stronę holu z telefonem w ręku. Mitch pozostał przy barierce, śledząc ją wzrokiem, dopóki nie zniknęła w środku.

Mitch wkracza i ustala granice
Biuro Brada odbiera liczne telefony
Połączenia dzwoniące z biura Brada Głos Deborah przeszył powietrze, gdy wyrecytowała moje imię i nazwisko oraz adres osobie po drugiej stronie. Powtórzyła dwukrotnie numer telefonu do biura Brada, poprosiła o natychmiastowy telefon zwrotny i zostawiła dwa numery kontaktowe. Przez głośnik słychać było równy głos recepcjonistki, aż do ostatniego kliknięcia kończącego połączenie. Deborah odłożyła telefon, spojrzała w stronę werandy i zamknęła drzwi. Wysłałem Bradowi wiadomość o jej telefonie, oznaczyłem ją jako krytyczną i miałem nadzieję na szybką odpowiedź.

Biuro Brada odbiera liczne telefony

